english

française

italiano
wstecz
powrót do strony głównej
Księga Gości
Adres e-mail parafii Drelów
spis treści

pełne okno

zamknij pełne okno

 

Zobacz również:

Lata młodzieńcze


Duszpasterstwo
w Drelowie


Działalność
konspiracyjna


Męczeńska śmierć
w obozie zagłady


Świadectwo
ks. Ceptowskiego
 


Ocalić od zapomnienia


Ocalić od zapomnienia

Mogiła z prochami pomordowanych w obozach koncentracyjnych - cmentarz grzebalny w DrelowiePierwszą rocznicę zakończenia II wojny światowej, społeczność parafii i gminy Drelów uczciła wydarzeniem, które przeszło już do historii regionu. Feliksa Patkowska (żona Antoniego), Józef Huk z Pereszczówki oraz Anna i Bronisław Karwaccy z Łózek - utworzyli Komitet, który zajął się budową pomnika-monumentu na drelowskim cmentarzu parafialnym oraz symbolicznym sprowadzeniem prochów bojowników o niepodległość Polski, pomordowanych w niemieckich więzieniach i obozach koncentracyjnych w latach 1939-1944.
Do państwowego Muzeum w Oświęcimiu udały się: Feliksa Patkowska i Anna Karwacka; one również 9 maja 1946 r. przywiozły urnę z prochami pomordowanych. Jan Daniluk przywiózł je furmanką ze stacji kolejowej w Międzyrzecu Podlaskim do Drelowa. Tablica upamiętniająca ks. Karola Wajszczuka - umieszczona na mogileNa granicy wsi, przy cmentarzu odbyła się uroczystość powitania "prochów". Uczestniczył w niej ks. Al. Kot z procesją, przedstawiciele miejscowych władz oraz młodzież szkolna ze swym kierownikiem Józefem Olszańskim; on po słowach powitania, odczytał apel poległych. Zebrani ludzie płakali ze wzruszenia.Przy dźwiękach syreny i żałobnym biciu w dzwony, wprowadzono urnę do kościoła i złożono w małej trumience na katafalku. Ks. Al. Kot odprawił nabożeństwo żałobne, po czym odprowadzono prochy zmarłych na cmentarz, gdzie odbyła się ceremonia pogrzebowa. Tymczasowo urnę złożono w grobowcu rodzinnym Karwackich. W początku września 1946 r., gdy pomnik był już wykonany, nastąpiło uroczyste przeniesienie urny z prochami pomordowanych na miejsce ich wieczystego spoczynku. Tak więc symboliczne prochy ks. Karola Wajszczuka spoczęły na drelowskim cmentarzu, wśród swoich parafian, z którymi ongiś żył, pracował i cierpiał.

Tablica upamiętniająca ks. Karola Leonarda Wajszczuka - w kościele parafialnym w Drelowie4 maja 1997 r. z okazji obchodów 500-lecia Drelowa, w kościele parafialnym pw. NP NMP w Drelowie, "niemym świadku" męczeństwa unitów w 1874 r., odsłonięto tablicę upamiętniającą postać ks. Karola Wajszczuka - kapłana męczennika. Fakt ten pokazuje, że mimo upływu przeszło półwiecza, pamięć wśród parafian o swoim proboszczu jest ciągle żywa i pielęgnowana.

Poświęcenie odbudowanego w 1999 r. pomnika żołnierzy POW - Łózki 10 listopada 1999 r.10 listopada 1999 r. w Łózkach k/Drelowa odbyła się uroczystość odsłonięcia pomnika ku czci pomordowanych Peowiaków. Na płycie pomnika znalazło się obok innych nazwisko wieloletniego kapelana POW, męczennika obozu koncentracyjnego w Dachau - księdza Karola Wajszczuka. Odsłonięcia pomnika dokonali: syn Marka Stańczuka - Stanisław, Wicemarszałek Sejmu RP - Franciszek Stefaniuk, Starosta Powiatu bialskiego - Tadeusz Łazowski oraz Wójt Gminy Drelów - Adam Szulik. Poświęcenia dokonał proboszcz parafii Drelów - ks. Roman Wiszniewski. W uroczystościach wzięli również udział żołnierze z Jednostki Wojskowej nr 1861 w Bezwoli.

Uroczyste odsłonięcie pomnika POW przez ks. Karola Wajszczuka - Łózki 8 listopada 1936 r.Historia pomnika POW w Łózkach sięga okresu międzywojennego. Wtedy to kapelan POW, proboszcz drelowski ks. Karol Leonard Wajszczuk wystapił z inicjatywą budowy pomnika ku czci zamordowanych w 1918 r. trzech członków POW: Wacława Wawdysza, Marka Stańczuka i Józefa Zahajkiewicza. 8 listopada 1936 r. odbyło się odsłonięcie pomnika z udziałem gości i licznie zgromadzonej młodzieży szkolnej. Po wybuchu II wojny światowej Polska Organizacja Wojskowa wznowiła swoją działalność pod nazwą "Nasze Orły". Los członków tej organizacji był tragiczny. W 1940 aresztowano ks. Karola Wajszczuka, który poprzez więzienie na zamku lubelskim i obóz koncentracyjny Sachsenhausen trafił do obozu w Dachau, gdzie poniósł śmierć męczeńską w komorze gazowej. Podobny był również los pozostałych Peowiaków. Pomnik został natomiast rozebrany przez Niemców. W roku 1999 zawiązał się Komitet odbudowy pomnika POW na czele którego stanął Czesław Małoszuk z Łózek. Budowę tę sfinalizowano w listopadzie 1999 r. Na pomniku oprócz nazwisk z pomnika z 1936 r., znalazły się nazwiska drelowskich proboszczów: ks. Karola Wajszczuka i ks. Leona Gliszczyńskiego.


wstecz

Strona została przygotowana w oparciu o opracowanie dr Feliksa Olesiejuka "Wspomnienie o księdzu  Karolu Leonardzie Wajszczuku 1887-1942"
"R M" T. XIX (1987)